Chłoniak grudkowy to choroba, która postępuje powoli i na początku nie daje wielu uciążliwych objawów. Pomimo na ogół korzystnych rokowań, nie ma obecnie możliwości skutecznego wyleczenia. Postępowanie polega na podawaniu różnych form terapii w celu kontrolowania przebiegu choroby. Jak podkreśla prof. dr hab. Iwona Hus oznacza to konieczność zapewnienia dostępu do nowoczesnych i skutecznych leków w wielu liniach leczenia. Obecnie w Polsce brakuje odpowiednich standardów i dostępu do innowacyjnych terapii już od 3. linii leczenia.
Chłoniak grudkowy stanowi 22% przypadków chłoniaków niehodgkinowskich,
a mediana wieku chorych przy rozpoznaniu wynosi 65 lat. Najczęstszy objaw to powiększone węzły chłonne, mogą również wystąpić objawy ogólne takie jak: gorączka powyżej 38°C, utrzymująca się ponad 2 tygodnie, spadek masy ciała powyżej 10% w ciągu 6 miesięcy, a także niedokrwistość, nocne poty czy świąd skóry.
Na ogół choroba ma korzystne rokowanie, część chorych nie wymaga leczenia przy rozpoznaniu, a u leczonych chorych obserwuje się naprzemienne okresy remisji i nawrotów. Średnia długość życia od momentu rozpoznania przekracza obecnie 10 lat.
Celem leczenia chorych w zaawansowanym stadium jest uzyskanie kontroli choroby, wydłużenie czasu przeżycia i osiągnięcie jak najdłuższych okresów remisji oraz zapewnienie choremu możliwości normalnego funkcjonowania. Z każdą kolejną linią nawrót choroby jest jednak szybszy.
W Polsce obecnie nie ma obecnie dostępnego nowoczesnego i skutecznego leczenia
w 3. i kolejnych liniach leczenia. W praktyce po 2 liniach najczęściej sięga się po chemioterapię w skojarzeniu z przeciwciałem monoklonalnym, co na ogół daje jedynie krótkotrwałe odpowiedzi. Postęp w medycynie stwarza jednak szansę również dla pacjentów z nawrotowym chłoniakiem grudkowym na uzyskanie odpowiedzi i zachowanie dobrej jakości życia. W czerwcu 2022 r. EMA zarejestrowała innowacyjną terapię chłoniaka grudkowego, która może być stosowana od 3. linii leczenia – mosunetuzumab.
„To rodzaj przeciwciała o działaniu przeciwnowotworowym, pierwsze w swojej klasie przeciwciało bispecyficzne angażujące limfocyty T do walki z komórkami nowotworowymi, co ułatwia ich niszczenie. Zastosowanie tej terapii pomaga kontrolować przebieg choroby nowotworowej i zapobiega jej progresji. W badaniach klinicznych lek wykazał dużą skuteczność – około 80% pacjentów z nawracającym lub opornym na leczenie chłoniakiem grudkowym odpowiedziało na leczenie już po niespełna 1,5 miesiąca terapii, a ok. 60% pacjentów uzyskało całkowitą remisję choroby po ok. 3 miesiącach leczenia” – wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Iwona Hus, kierownik Kliniki Hematologii PIM MSWiA w Warszawie, Prezes Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów.
Jak zaznacza ekspertka, lek stosuje się w monoterapii a wskazaniem rejestracyjnym jest leczenie dorosłych pacjentów z nawrotowym lub opornym chłoniakiem grudkowym, którzy otrzymali wcześniej co najmniej 2 linie leczenia. Jest to terapia ograniczona w czasie i może być stosowana w warunkach ambulatoryjnych.
„Ze względu na specyfikę chłoniaka grudkowego, bardzo istotne jest, abyśmy mogli zaoferować pacjentom optymalną ścieżkę leczenia, która będzie uwzględniała różne etapy choroby. Obecnie w Polsce nie mamy możliwości stosowania innowacyjnego i skutecznego leczenia od 3. linii. Z niecierpliwością czekamy na zmiany w tym obszarze, w tym zapewnienie dostępu do mosunetuzumabu. To terapia, która stanowi właściwą odpowiedź
na niezaspokojone potrzeby pacjentów w leczeniu 3. linii chłoniaka grudkowego” – dodaje prof. Hus.