„W dokumentach Komisji Europejskiej i OECD w kontekście Polski dużo mówi się o brakach kadrowych, problemie nadużywania papierosów i alkoholu, otyłości i chorobach układu krążenia. Średnia długość życia Polaka jest przynajmniej o trzy lata krótsza niż obywatela UE” – podkreśla Jacek Krajewski, Prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Jego zdaniem jedna z przyczyn to nastawienie na medycynę naprawczą. „Środki, które trafiają do nas z UE, są kierowane w dużej mierze na inwestycje w infrastrukturę szpitalną, natomiast w mniejszym stopniu na podstawową opiekę zdrowotną. Środki z UE powinny trafiać do POZ w postaci dedykowanych funduszy i to się dzieje. Dodatkowe kształcenie, cyfryzacja, infrastruktura – to obszary, które powinny być dofinansowane w POZ z funduszy europejskich. Te narzędzia powstają i dopiero dowiemy się, w jaki sposób te środki mogą być pozyskiwane. A wystarczą naprawdę niewielkie kwoty, by podnieść poziom placówki sprawującej opiekę w miejscu zamieszkania pacjenta” – uważa Krajewski.
Warto przypomnieć, że takie postulaty znalazły się m.in. w założeniach do nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej na lata 2021-2027 o czym pisaliśmy: Porozumienie Zielonogórskie proponuje Piątkę dla POZ
Inną sprawą jest malejące zainteresowanie programami przesiewowymi.
„Jest straszny dramat, jeśli chodzi o udział pacjentów w bezpłatnych programach profilaktycznych. Z roku na rok spada zgłaszalność pacjentów na badania w ramach tych programów. Realizacja programu Profilaktyka 40 plus zaskakuje niską frekwencją. Potrzebna jest praca nad tym, aby nasze społeczeństwo zaczęło dbać o zdrowie, a nie leczyło chorobę” – mówił Krajewski.
Zanotowano podczas debaty „Kto rządzi polskim zdrowiem? Ramy kształtowania polityki zdrowotnej”, zorganizowanej przez Instytutu Zdrowia i Demokracji pod patronatem medialnym ISBzdrowie.