Niemal co trzecia firma w Polsce zwolniła kogoś w ostatnich 12 miesiącach po wdrożeniu AI oraz automatyzacji – wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service. Zastępowanie pracy ludzkiej robotami będzie coraz powszechniejsze. Są jednak zawody, które nie są zagrożone. W swojej najnowszej analizie eksperci Personnel Service wskazują, którzy pracownicy nie muszą się martwić o swoje miejsce pracy, bo sztuczna inteligencja ich nie zastąpi, może jedynie być przez nich wykorzystywana. Należą do nich m.in. lekarze, inżynierowie, pracownicy sprzątający, ale też fryzjerzy czy artyści.
Automatyzacja i AI są niezaprzeczalnie jednymi z najważniejszych aktualnie trendów. W ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci nastąpił ogromny postęp w obu tych dziedzinach, co niesie ze sobą wiele korzyści, takich jak zwiększenie wydajności, poprawa jakości produkcji i usług, czy ograniczenie ryzyka błędów ludzkich. Wyzwaniem pozostaje możliwość utraty pracy przez osoby, którym robot czy zaawansowana technologia zabiorą pracę.
„Sztuczna inteligencja to nie tylko przełom technologiczny, to przełom w branżach na całym świecie. W opiece zdrowotnej AI pomaga we wczesnym wykrywaniu chorób i tworzeniu spersonalizowanych planów leczenia. W produkcji optymalizuje procesy produkcyjne. Instytucje finansowe wykorzystują sztuczną inteligencję do wykrywania oszustw i zarządzania ryzykiem, podczas gdy przemysł motoryzacyjny zmierza w kierunku autonomicznych pojazdów. Zawody się zmienią, bo będą z tych dobrodziejstw korzystały, ale są takie profesje, które nie muszą się obawiać zastąpienia przez AI” – tłumaczy Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy.
Ludzkie cechy, takie jak empatia, kreatywność i zdolność do rozwiązywania złożonych problemów, nadal pozostają niezastąpione. Eksperci Personnel Service przygotowali zestawienie 10 najmniej zagrożonych przez robotyzację i sztuczną inteligencję grup zawodowych. Sektor medyczny znalazł się na początku tej listy.
Robotyzacja w medycynie przyniosła znaczące zmiany i innowacje, które wpłynęły na jakość opieki zdrowotnej, precyzję procedur medycznych oraz efektywność działań. Jednak lekarze i chirurdzy (1) opierają swoje niezastąpione działania na wiedzy medycznej, praktycznych umiejętnościach oraz zdolności do podejmowania skomplikowanych decyzji klinicznych. Choć sztuczna inteligencja może być przydatna w diagnostyce, nie zastąpi troskliwej opieki medycznej. Ten czynnik jest równie istotny w przypadku pracowników opieki nad osobami starszymi (2), którzy oferują empatyczną opiekę długoterminową. W tym sektorze można również wyróżnić psychologów i terapeutów (3). Czerpią oni swoją wartość z interakcji międzyludzkich oraz empatii, które są trudne do replikacji przez maszyny.