OZZL: spraw o dodatki covidowe będzie coraz więcej

W tej chwili Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy prowadzi 800 spraw dotyczących tzw. dodatków covidowych. „Już złożyliśmy ponad 100 pozwów do sądów. Sprawy najczęściej dotyczą nieprzyznania tych dodatków lub też złego ich naliczenia” – wyjaśnia ISBzdrowie Marcin Kasierski z OZZL.

Warto przypomnieć, że Zarząd Krajowy OZZL na pomoc prawną dla lekarzy, którzy wystąpią na drogę sądową w tej sprawie, przeznaczył na ten cel 1 mln zł.

Nieprawidłowości są różnego rodzaju: w niektórych przypadkach lekarze nie otrzymują w ogóle dodatku (chociaż są do niego uprawnienie), w dużej części otrzymują tylko ułamek tego, co powinni otrzymać, w wielu przypadkach dyrektorzy nadal wymagają prowadzenia rejestru kontaktów z pacjentami i na tej podstawie wypłacają część należnego dodatku itp.

„Istnieje wielki chaos w zakresie wypłaty w/w dodatku dla lekarzy (a zapewne również dla innych grup zawodowych) oraz dramatycznie różna (odmienna) interpretacja tych samych przepisów przez różnych dyrektorów szpitala. To powoduje zrozumiałe niezadowolenie lekarzy (i zapewne innych pracowników), rodzi konflikty w szpitalach oraz podważa zaufanie nie tylko do dyrektorów, ale również do Ministra Zdrowia i Państwa Polskiego jako takiego” – alarmował Związek już w styczniu br.

„Dyrektorzy szpitali, powołując się na dotychczasowe złe doświadczenia z Narodowym Funduszem Zdrowia obawiają się, że Fundusz za jakiś czas (gdy minie już zainteresowanie sprawą) nałoży na dyrektorów szpitali kary za niewłaściwe wykorzystanie środków przeznaczonych na dodatki. Wpływ na te obawy ma również fakt, że pojawiły się różne interpretacje przepisów dotyczących dodatków covidowych, a niektóre z nich zawierają nieprecyzyjne stwierdzenia np. w postaci „incydentalnego udzielania świadczeń”.

W efekcie dochodzi do tak absurdalnych sytuacji, że dyrektorzy szpitali sami namawiają lekarzy do występowania do sądu przeciwko dyrektorom o wypłatę dodatku, bo wtedy – ich zdaniem – będą mogli wypłacić ten dodatek nie narażając się na sankcje ze strony NFZ” – alarmowali związkowcy.

Dodatek „covidowy” w wysokości 100% pełnego wynagrodzenia za poprzedni miesiąc przysługuje:

– lekarzom skierowanym do pracy przy walce z epidemią przez Wojewodę lub Ministra Zdrowia – niezależnie od miejsca pracy

– lekarzom, którzy „wykonują zawód lekarza” na SOR lub IP – dowolnego szpitala lub w pogotowiu ratunkowym.

– lekarzom, którzy „wykonują zawód” lekarza w szpitalu II albo III poziomu („covidowego”) i jednocześnie „uczestniczą w udzielaniu świadczeń zdrowotnych oraz mają bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem i zakażeniem SARS-CoV- 2.