PZU chce nie zaistnieć jako operator sieci szpitali

prezes PZU Zdrowie i członek zarządu PZU Jan Zimowicz

Grupa PZU planuje rozwijanie filaru zdrowie – by za kilka lat osiągnąć w nim 5 mld zł przychodów – poprzez m.in. otwieranie kolejnych własnych placówek medycznych (kolejne jedną lub dwie chce uruchomić do końca br.), digitalizację, a także poprzez kolejne akwizycje, poinformował ISBnews.TV prezes PZU Zdrowie i członek zarządu PZU Jan Zimowicz.

„W ramach strategii wzrostu będziemy zarówno skupiali się na tym, żeby organicznie naszą sieć rozwijać, czyli zarówno zwiększać skalę działania naszych oddziałów, rekrutując tam dodatkowych lekarzy; będziemy [też] otwierali tzw. placówki greenfield, czyli w miejscach, w których dzisiaj PZU Zdrowie nie ma własnych placówek. Mamy jeszcze kilka dużych ośrodków wojewódzkich, miejskich, w których nie mamy swoich placówek. W tym roku otwarliśmy już jedną. Do końca roku otworzymy prawdopodobnie jeszcze jedną albo dwie placówki” – powiedział Zimowicz w rozmowie z ISBnews.TV.

„W zeszłym roku otworzyliśmy trzy takie placówki. Więc będziemy rozwijali tę sieć organicznie, ale oczywiście też będziemy się przyglądali możliwościom akwizycyjnym, jeśli chodzi o zarówno regionalnych silnych operatorów medycznych w obszarze ambulatoryjnej specjalistycznej opieki zdrowotnej, ale też być może w przyszłości w działalności szpitalnej” – dodał.

Wskazał też, że – zgodnie z zapowiedziami p.o. prezesa PZU Andrzeja Klesyka – Grupa będzie się też zastanawiać, czy nie zaistnieć jako operator sieci szpitali. To element w strategii, który jest w analizach, podkreślił.

Prezes PZU Zdrowie poinformował też, że Grupa jest zadowolona z wyników filaru zdrowie w I kw. 2025 r., w którym przychody wyniosły 509 mln zł i były wyższe o ok. 9% r/r. Przychody generowane przez placówki sieci własnej wzrosły w tym czasie o 12,2% r/r.

„Jesteśmy zadowoleni z trendu. Rok do roku filar zdrowotny rozwinął się prawie o 9%. To jest mniej więcej w tempie rynku. To, co jest warte zaznaczenia, to to, że w niektórych segmentach działalności, takich jak sprzedaż abonamentów, sprzedaż medycyny pracy, czy sprzedaż usług tzw. fee-for-service, gdzie klient płaci w placówce za usługę medyczną, pokazaliśmy dużo szybszy wzrost, ponad 20%. I to jest tak naprawdę nasze wyzwanie i zadanie na kolejne kwartały, żeby ten wzrost, który pokazujemy w przychodach, w innych segmentach działalności również był na tym poziomie – po to, żebyśmy gdzieś ten cel strategiczny, o którym była mowa, czyli osiągnięcie w ciągu kilku lat poziomu 5 mld zł, mieli w zasięgu” – powiedział Zimowicz w rozmowie z ISBnews.TV.

Wcześniej dziś podczas konferencji prasowej Klesyk zadeklarował, że Grupa PZU chce zwiększyć przychody z filaru zdrowie do ponad 5 mld zł. Przyjęta w grudnia 2024 r. strategia Grupy PZU na lata 2025-2027 zakłada w obszarze zdrowie m.in. zwiększenie przychodów o ponad 60% do ponad 3 mld zł oraz podwojenie wyniku EBITDA.

„Po I kwartale możemy zaraportować dodatnią rentowność operacyjną we wszystkich trzech segmentach filaru, czyli zarówno w działalności ubezpieczeniowej, działalności PZU Zdrowie, jak i w działalności naszych oddziałów i spółek zależnych. W każdym z tych trzech segmentów EBITDA jest dodatnia. Ona po pierwszym kwartale wyniosła około 9%, więc jesteśmy blisko poziomu dwucyfrowego, na którym działają liderzy rynku, którzy są na kilkunastuprocentowej rentowności EBITDA” – wskazał prezes PZU Zdrowie.

Podkreślił, że poziom wyniku EBTDA w poszczególnych segmentach jest „bardzo zróżnicowany”, przy czym najwyższą rentowność mają spółki przejęte – wynosi ona po kilkanaście procent. Zapowiedział podjęcie – w zakresie prac nad rentownością – szeregu działań m.in. w obszarze digitalizacji.

„Będziemy się starali więcej klientów obsługiwać na tak zwanej samoobsłudze, czyli poprzez aplikację mobilną, po to, żeby klienci, którzy umawiają wizyty, przekładają wizyty, szukają recept, szukają wyników badań diagnostycznych robili to przez aplikację mojePZU. Obecnie ten poziom wciąż rośnie. Obecnie ok. 40% wizyt umawiamy już poprzez kanały cyfrowe. Naszą ambicją jest, żeby w niedługim okresie dojść do poziomu ok. 60%, co pozwoli nam odciążyć nasze call center i pozwoli nam też obniżyć koszty operacyjne związane z tymi interakcjami” – wyjaśnił Zimowicz.

Dodał, że drugie działanie operacyjne, które ma zachęcić klientów do częstszego korzystania z aplikacji mobilnej to projekt rewitalizacji i modernizacji aplikacji mojePZU.

„Celem jest to, by funkcjonalności dla klientów korzystających z usług medycznych PZU Zdrowie były łatwiej dostępne w aplikacji, żeby klienci chętniej klikali i umawiali się na wizyty czy zamawiali odnowienie recepty” – zakończył.

Zimowicz – członek zarządu PZU SA od marca 2024 r. – został prezesem zarządu PZU Zdrowie w kwietniu 2025 r.

Grupa PZU jest największą instytucją finansową w Europie Środkowo-Wschodniej. Spółka jest notowana na GPW od 2010 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.

Tomasz Oljasz

(ISBnews/ ISBnews.TV)

Kapitał na Zdrowie