Warto upraszczać system szczepień. To zwiększy dostępność

„Temat temat szczepień dorosłych właściwie do tej pory nie istniał. Cieszy, że wreszcie o tym dyskutujemy i że ten temat znajduje zrozumienie wśród decydentów – przykładem może być najświeższa decyzja dotycząca refundacji szczepionki przeciwko półpaścowi (jest refundowana w 50% od stycznia 2024 r., ale nie znajduje się na liście senioralnej – przyp. red.), ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i moim zdaniem można zrobić więcej” – mówił dr Michał Seweryn, specjalista zdrowia publicznego i epidemiologii, prezes, EconMed Europe.

Brakuje świadomości i wiedzy – i to zarówno wśród pacjentów, jak i pracowników ochrony zdrowia – że szczepienia są nie tylko możliwe, ale potrzebne i dostępne.

„Często się zdarza, że lekarze rodzinni wręcz odradzają pacjentom z chorobami reumatologicznymi szczepienia twierdząc, że brane przez nich leki wykluczają szczepienie. Tymczasem jest wręcz odwrotnie – pacjenci z chorobami autoimmunologicznymi powinni w szczególności zadbać o swoją odporność” – podkreśla Brygida Kwiatkowska, konsultant krajowy w dziedzinie reumatologii, kierownik, Klinika Wczesnego Zapalenia Stawów Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji im. prof. dr hab. med. Eleonory Reicher w Warszawie. – „Najlepszym rozwiązaniem są szczepienia w aptekach, głównie tych przyszpitalnych. W naszym Instytucie pracujemy nad rozwiązaniem by móc do naszej apteki kierować chorych. Moim zdaniem to znacząco podniesie poziom wyszczepialności”.

Eksperci zwracają bowiem uwagę, że organizacja szczepień jest bardzo nieoptymalna i może wręcz zniechęcać do szczepienia się. Dlatego wszelkie ułatwienia, jak np. możliwość zaszczepienia się w aptekach, są przez nich popierane.

„Po co wydłużać ścieżkę do szczepień? Po co zawężać grypy wiekowe, które mogą ze szczepień skorzystać? Przecież powinno nam zależeć na jak najwyższym współczynniku wyszczepialności” – pyta retorycznie dr hab. n. med. Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii z Oddziałem Obserwacyjnym na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

Tym bardziej, że – jak podkreślał prof. Tomasz Targowski, konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii, kierownik, Klinika i Poliklinika Geriatrii Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji im. prof. dr hab. med. Eleonory Reicher w Warszawie, seniorzy są tą grupą, która chętnie się szczepi, bo rozumie sens takiego dbania o swoje zdrowie.

„Widać to chociażby po poziomie wyszczepialności na grypę – wśród osób starszych jest ona najwyższa – i wynosi około 20 proc. podczas gdy średnia w innych grupach wiekowych wynosi ok. 4 proc.” – wyliczał ekspert. – „Seniorzy są i tak najlepiej wyszczepioną populacją osób dorosłych, ale warto edukować i zachęcać młodsze osoby”.

„Upraszczanie systemu szczepień jest naszym priorytetem. Wiadomo bowiem, że jeśli pojawi się wątpliwość to pacjent nigdy się nie zaszczepi” – podkreślała dr Ilona Małecka z Polskiego Towarzystwa Wakcynologii, adiunkt w Katedre i Zakładzie Profilaktyki Zdrowotnej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Jakie szczepienia są rekomendowane dla osób w wieku 65+? Po pierwsze, szczepienie przeciw grypie. Po drugie szczepienie przeciwko pneumokokom, chroniące przed pneumokokowym zapaleniem płuc, które u dorosłych stanowi poważne zagrożenie. W tym wypadku jest możliwość skorzystania z bezpłatnej szczepionki, która ma pełną refundację u osób z chorobami towarzyszącymi.

Od niedawna w Polsce dostępna jest szczepionka przeciw półpaścowi. Na tę uciążliwą chorobę narażony jest co trzeci dorosły, który w przeszłości chorował na ospę wietrzną, a jej przebieg często łączy się z długotrwałym uporczywym bólem, spowodowanym powikłaniami w formie neuralgii półpaścowej.

Półpasiec to nie tylko swędząca wsypka. Półpasiec może powodować także silny ból, który może utrzymywać się nawet latami. Choroba ta jest odpowiedzialna za wystąpienie szeregu groźnych powikłań, m.in. trwałego uszkodzenia wzroku, upośledzenia słuchu, porażenia nerwu twarzowego, zapalnie opon mózgowych, blizny i przebarwienia skóry. Półpasiec może też powodować udar niedokrwienny mózgu, aseptyczne zapalenie opon mózgowych, zapalenie mózgu, zapalenie rdzenia, zespół Guillaina-Barrégo, a także ból neuropatyczny trwający powyżej 90 dni, zwany neuralgią popółpaścową. Ryzyko takich powikłań rośnie wraz z wiekiem.

Warto też doszczepiać się co 10 lat dawką przypominającą szczepionki przeciw błonicy, tężcowi i krztuścowi. Poza tym każdy dorosły powinien wiedzieć, czy w przeszłości był szczepiony przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (jeśli nie – uzupełnić to szczepienie). Ponadto lekarze radzą zaszczepić się przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu, zwłaszcza gdy często przebywa się na świeżym powietrzu. Choroba ta należy do najczęstszych neuroinfekcji w Polsce i w swojej najcięższej postaci dotyka najczęściej seniorów. W przypadku planowanych podróży konieczne jest przyjmowanie szczepień zalecanych związanych z dalekimi podróżami.

Wypowiedzi ekspertów zanotowano podczas IX Kongresu Wyzwań Zdrowotnych.