Nieletni zaczynają od piwa. 3/4 nastolatków ma już za sobą kontakt z alkoholem

Z inicjatywy Fundacji „To Się Leczy” oraz ekspertów: prof. Marcina Wojnara, kierownika Katedry i Kliniki Psychiatrycznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz dr Aleksandry Lewandowskiej, Konsultant Krajowej w dziedzinie Psychiatrii Dzieci i Młodzieży, powołano Grupę Ekspercką ds. Ograniczenia Inicjacji Alkoholowej Nieletnich, która od kilku miesięcy pracuje nad konkretnymi rekomendacjami systemowymi, które pozwolą na skuteczniejsze zapobieganie inicjacji alkoholowej wśród najmłodszych. Dla części ekspertów jest to temat, którym zajmują się od wielu lat, problem jednak nie znajduje odzwierciedlenia w przepisach.

Chociaż najnowsze dane międzynarodowego badania ESPAD 2024 pokazują nieznaczny spadek spożycia alkoholu wśród młodzieży, skala zjawiska nadal jest alarmująca. Ponad 73% nastolatków w wieku 15–18 lat miało już kontakt z alkoholem, a najczęściej wybieranym trunkiem pozostaje piwo.

Wyniki badania ESPAD 2024 nie pozostawiają złudzeń, że inicjacja alkoholowa nieletnich to wciąż powszechny problem w kraju. Odsetek nastolatków (15 – 18 lat), którzy mają już za sobą doświadczenia z alkoholem wyniósł 73%. Choć odnotowuje się niewielki spadek spożycia alkoholu w stosunku do 2019 roku, to nadal jest on bardzo wysoki, a tempo spadku pozostaje zbyt niskie, aby można było mówić o sukcesach w tym obszarze.

Co istotne, począwszy od pierwszych badań ESPAD najbardziej popularnym napojem alkoholowym wśród młodzieży jest piwo.

Wyraźnie widoczne są także lokalne różnice – na Mazowszu wśród młodszej grupy badanych (15-16 lat) rozpowszechnienie spożycia każdego z napojów alkoholowych, z wyjątkiem cydru, wzrosło w stosunku do 2019 r. Niepokoi też fakt rosnącej liczby przypadków upijania się młodzieży – to nie tylko sygnał o łatwym dostępie do alkoholu, ale też o braku skutecznej edukacji i profilaktyce.

„Musimy przestać udawać, że to problem, który rozwiąże się sam. Prawie 3/4 nastolatków w Polsce ma już za sobą kontakt z alkoholem, a piwo – dzięki swojej dostępności i wszechobecnej reklamie – normalizuje spożywanie napojów alkoholowych w codziennych sytuacjach. To nie jest kwestia pojedynczych wyborów, ale systemowych zaniedbań. Potrzebujemy lepszego prawa, skuteczniejszej edukacji i większej odpowiedzialności – także po stronie dorosłych” – podkreśla Marek Kustosz, prezes Fundacji „To Się Leczy”.

Niepokojące dane potwierdziły także wyniki badania opinii społecznej przeprowadzone przez Instytut Człowieka Świadomego w 2024 , z których wynika, że 8 na 10 niepełnoletnich miało za sobą inicjację alkoholową, a główne jej przyczyny to przyzwolenie dorosłych, wpływ grupy rówieśniczej oraz powszechna reklama piwa.

„Blisko 70% nieletnich kierowanych z postanowienia sądów w ramach środka leczniczego, to przede wszystkim osoby z diagnozą uzależnienia, najczęściej mieszanego, od alkoholu i innych substancji psychoaktywnych. Są to konsekwencje zarówno braku uważności ze strony osób dorosłych, ale także podstawowych działań, związanych z profilaktyką, a w tym z edukacją. Zbyt mało uwagi poświęca się napojom bezalkoholowym i wpływowi ich spożywania przez młodych na kształtowanie nawyków. Do Komisji do Spraw Środków Leczniczych dla Nieletnich, której przewodniczę, kierowani są nastolatkowie nawet w wieku lat 12 -13. Widzimy, jak ten problem narasta i że konieczne jest podjęcie odważniejszych kroków i decyzji, bo aktualne rozwiązania są niewystarczające” – alarmuje dr Aleksandra Lewandowska.

W Polsce mamy paradoks prawny; pomimo zakazu reklamy alkoholi mocnych, który obowiązuje od lat, publiczna reklama piwa jest dozwolona (z pewnymi ograniczeniami). W efekcie, ponad 3/4 nieletnich miało z nimi kontakt.

Przekaz jaki kreują te reklamy, może być dla wielu mylący, zwłaszcza młodych. Bardzo często promują pozytywny styl życia, relaks, zabawę, a nawet benefity zdrowotne płynące ze spożycia tego trunku, jak np. nawodnienie organizmu. Może to budować błędne poczucie, że piwo to nie alkohol a orzeźwiający napój. Niezbitym faktem jest, że piwo, wino, wódka czy whisky zawierają ten sam alkohol etylowy. Sygnałem alarmującym powinien być również fakt, że aż 78% nieletnich miało pierwszy kontakt z piwem za zgodą rodziców. Ponadto, aż 66% nieletnich kupuje piwo samodzielnie, wskazując na jego niską cenę i łatwą dostępność. W badaniu ESPAD 2024 uczniowie właśnie piwo postrzegają jako „bardzo łatwe do zdobycia” (44%).

Rozwiązania legislacyjne same w sobie nie zmieniają zachowań i nawyków, ale są podstawą do dalszych działań, jak edukacja zdrowotna, aktywizacja dzieci i młodzieży oraz dorosłych.

„Jak wytłumaczyć młodej osobie, że każdy rodzaj alkoholu ma wpływ na młody organizm i niesie za sobą konsekwencje dla zdrowia fizycznego i psychicznego, kiedy w telewizji, w trakcie meczu czy koncertu promuje się picie piwa, panuje społeczne przyzwolenie na jego spożywanie, a sami rodzice kupują swoim dzieciom piwa zero. Przekaz jaki daje państwo, które powinno w szczególności chronić najmłodszych i dbać o ich zdrowie psychiczne, powinien być spójny i jednoznaczny – napoje alkoholowe oraz ich bezalkoholowe odpowiedniki – nie są dla nieletnich” – podkreśla prof. Marcin Wojnar.

Trwają prace nad rekomendacjami dla decydentów. Eksperci chcą znaleźć odpowiedzi na pytanie: jak opóźnić wiek inicjacji alkoholowej nieletnich Polek i Polaków. Poprzez Edukację? Zakazy? Regulacje prawne?

Kapitał na Zdrowie