Oprócz epidemii nadwagi i otyłości wśród najmłodszych, to ponad połowa dzieci ma wady postawy. Co trzecie dziecko dostaje zadyszki przy wejściu po schodach na wyższe piętra, a 5% nie jest w stanie tego zrobić ze względu na zbyt wysokie tętno.
Walka z chorobami cywilizacyjnymi dzieci to paląca konieczność. Wczesną diagnostykę i szybkie działania wspierają nowe technologie – również w szkolnych gabinetach pielęgniarskich.
Światowa Organizacja Zdrowia od lat przekonuje, że wczesne wykrywanie chorób i nieprawidłowości rozwojowych oraz odpowiednie działania dają największą szansę na zdrowie. Dlatego kluczowe znaczenie w walce o zdrowie dzieci mają badania w szkolnym gabinecie pielęgniarskim. To często najbliższe dziecku miejsce kontaktu z profilaktyką i edukacją zdrowotną. Potwierdzają to dane: frekwencja dzieci w badaniach profilaktycznych wynosi tu średnio 80%, podczas gdy do lekarzy POZ na badanie bilansowe dociera niespełna 64%.
Rola szkolnych gabinetów lekarskich jest kluczowa szczególnie dziś – w dobie epidemii chorób cywilizacyjnych dotykających dzieci i młodzież, takich jak otyłość, choroby układu krążenia, wady postawy, cukrzyca. Tymczasem gabinety szkolne są jednym z podmiotów ochrony zdrowia, który pozostał niezinformatyzowany.
Doświadczenia gabinetów, które – dzięki wsparciu dyrekcji szkół i samorządów – zdecydowały się wkroczyć na drogę cyfryzacji rezygnując z „kartek i długopisów” wskazują na liczne korzyści wynikające z digitalizacji. To lepsza diagnostyka i profilaktyka, efektywna komunikacja z rodzicami, dostęp samorządów do lokalnych danych populacyjnych pozwalających efektywnie wdrażać programy prozdrowotne.
„Cyfryzacja medycyny szkolnej w Polsce to nieodzowny, wyczekiwany proces” – zauważa Marcin Radziwiłł, Prezes Fundacji Medicover. – „Cieszą wszelkie postępy na tej drodze – jak ubiegłoroczny pilotaż w zakresie cyfryzacji dokumentacji medycznej prowadzonej przez pielęgniarki szkolne, wdrożony przez Centrum e-Zdrowia – jednostkę realizującą projekty IT kluczowe dla systemu ochrony zdrowia w Polsce. Natomiast z naszej strony chętnie dzielimy się dobrymi praktykami, zebranymi podczas dekady funkcjonowania Elektronicznego Systemu Medycyny Szkolnej: autorskiego rozwiązania Fundacji Medicover”.
ESMS powstał w 2012 roku aby usprawnić badania przesiewowe i profilaktyczne w szkolnych gabinetach pielęgniarskich. Z tego cyfrowego wsparcia badań skorzystało dotychczas 45 tys. dzieci z ponad 170 szkół w całej Polsce – w gminach miejskich, miejsko-wiejskich, wiejskich takich jak: Wrocław, Syców (woj. dolnośląskie), Pruszków i powiat pruszkowski, powiat piaseczyński, Milanówek, Warszawa, (woj. mazowieckie), Lublin, Jastków, Wólka (woj. lubelskie), Grotniki (woj. łódzkie), Pruszcz (woj. kujawsko-pomorskie), Gdynia, Kosakowo, Ostaszewo, Sztutowo (woj. pomorskie), Poznań.
Zastosowanie cyfrowego systemu pomaga wykrywać nieprawidłowości rozwojowe i choroby cywilizacyjne, a także wspiera działania profilaktyczne. W ramach ESMS określane są m.in.: wzrost, masa ciała, ciśnienie tętnicze, ostrość widzenia, wady postawy (ogólna ocena), możliwe są również badania dodatkowe: analiza składu ciała, pogłębione badanie wad postawy z wykorzystaniem skoliometru i podoskopu, test wydolności krążeniowo -oddechowej.
Dane zapisywane są niemal w czasie rzeczywistym: pielęgniarka szkolna wprowadza krok po kroku wyniki badania, a system na ich podstawie dokonuje interpretacji wyników zgodnie z polskimi normami pediatrycznymi i podpowiada właściwe zalecenia. Następnie pielęgniarka generuje Kartę Zdrowia: przejrzyste podsumowanie, obejmujące zarówno wyniki, jak i obszary ryzyka – wraz z zaleceniami dalszego postępowania.
„W trosce o przyszłość kolejnych pokoleń i tego, by wchodziły w dorosłe życie w znacznie lepszej kondycji zdrowotnej i ze znacznie większymi szansami, powinniśmy „uzbroić” medycynę szkolną w nowoczesne narzędzia i „wpiąć” ją w nowoczesny system ochrony zdrowia” – mówi dr hab. Małgorzata Gałązka-Sobotka, Zastępca Przewodniczącego Rady NFZ.
Do końca 2022 roku z ESMS skorzystało 130 pielęgniarek ze 170 szkół w całym kraju. Podkreślają one, że system pozwala unowocześnić gabinet, podnieść znaczenie pielęgniarek szkolnych jako ekspertów w dziedzinie profilaktyki chorób cywilizacyjnych i rangę badania profilaktycznego, ograniczyć biurokrację dzięki integracji systemów, efektywnie wesprzeć codzienne zadania. A są one liczne: pielęgniarka szkolna udziela pierwszej pomocy przedlekarskiej, kieruje postępowaniem po badaniu przesiewowym nad uczniami z dodatnimi wynikami testów, utrzymuje stały kontakt z rodzicami i powiadamia ich o przypadkach wymagających pomocy lekarskiej. Pielęgniarka zajmuje się poradnictwem dla uczniów z problemami zdrowotnymi oraz sprawuje opiekę nad uczniami z chorobami przewlekłymi i niepełnosprawnością.
„Pielęgniarki szkolne wiążą z informatyzacją bardzo wiele nadziei” – podkreśla Jolanta Herbuś z Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. – „Nasza dziedzina została, jako jedna z nielicznych, pominięta w tym procesie. A upatrujemy w nim wiele korzyści. Liczymy, że to zachęci do podejmowania pracy młode pielęgniarki wchodzące do zawodu – osoby, dla których cyfrowe środowisko jest naturalne dla funkcjonowania. Starsze pielęgniarki oczekują, że rozwiązania te wesprą je w codziennej pracy, również przy zbieraniu danych czy tworzeniu dokumentacji medycznej, co zabiera nam lwią część czasu, który mogłybyśmy spożytkować choćby na programy profilaktyczne”.
„Jeżeli pielęgniarka ma dostęp do zdigitalizowanego systemu i rozszerzonych danych o dziecku, jest w stanie lepiej zaopiekować się dziećmi. Są dane mówiące o tym, że dochodzi do redukcji o 40 pkt procentowych w liczbie hospitalizacji czy konieczności udania się do lekarza na zewnątrz” – konkluduje dr Piotr Samel-Kowalik, epidemiolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.