Zakazując lekarzom i innemu personelowi medycznemu walczącemu z epidemią pracy w różnych miejscach, Ministerstwo Zdrowia pogarsza dostępność świadczeń opieki zdrowotnej wszystkim pacjentom w Polsce. Ponadto zawarte w rozporządzeniu zapisy oznaczają daleko idące ograniczenia wolności obywatelskich, które możliwe są do wprowadzania jedynie w sytuacji ogłoszenia stanów nadzwyczajnych, czego rząd nie zrobił. Rozporządzenie nie mówi nic o rekompensacie utraconych wskutek wprowadzonego zakazu zarobków, pozostawiając to ważne zagadnienie w sferze regulacji niemającej postaci przepisu prawa. Narusza to poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego lekarzy i ich rodzin. Takie działania można interpretować, jako naruszenie wolności obywatelskich – uważa samorząd lekarski.
„Ignorowanie uwag środowiska lekarskiego dotyczących zasadniczych kwestii szeroko rozumianego bezpieczeństwa pacjenta oraz bezpieczeństwa wykonywania zawodu w czasie epidemii nie przystoi Ministrowi Zdrowia i zarazem lekarzowi, zwłaszcza w aspekcie art. 59 Kodeksu Etyki Lekarskiej” – pisze w stanowisku Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
28 kwietnia 2020 r. Minister Zdrowia podpisał rozporządzenie w sprawie standardów w zakresie ograniczeń przy udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej pacjentom innym niż z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 przez osoby wykonujące zawód medyczny mające bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem tym wirusem. Samorząd lekarski zgłosił 14 zasadniczych uwag do projektu tego rozporządzenia. „Ministerstwo nie uwzględniło żadnej merytorycznej uwagi i nawet nie podjął próby dialogu z samorządem lekarskim co do zasadności zgłoszonych przez nas zastrzeżeń” – podkreśla Matyja.
Prezes NRL zwraca również uwagę na zawarte w uzasadnieniu rozporządzenia stwierdzenie, że nie będzie ono miało wpływu na działalność mikro oraz małych i średnich przedsiębiorców. Lekarze objęci zakazem z powodu pracy w szpitalu lub oddziale zakaźnym, wykonujący praktykę zawodową są przedsiębiorcami i na skutek tego zakazu utracą możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w dotychczasowym zakresie. Podmioty zatrudniające lekarzy objętych zakazem pracy, z dnia na dzień utracą kadry niezbędne do udzielania świadczeń opieki zdrowotnej swoim pacjentom. Wprowadzona regulacja będzie więc miała istotny wpływ zarówno na mikroprzedsiębiorców, jak i małych i średnich przedsiębiorców. Ten wpływ to przede wszystkim dezorganizacja pracy wielu podmiotów wykonujących działalność leczniczą, co pogorszy w sposób fundamentalny dostępność świadczeń opieki zdrowotnej. W czasie epidemii pacjenci chorują również na inne choroby niż COVID-19 i z ich powodu również umierają. Mając ograniczony dostęp do opieki medycznej od prawie 2 miesięcy, niewątpliwie część osób utraciła zdrowie i życie, a przez omawiane rozporządzenie ten dostęp ograniczony zostanie jeszcze bardziej.