W ramach programu pilotażowego Ministerstwa Zdrowia do chorych na przewlekłe choroby płuc po przebytym COVID-19trafi 1000 e-stetoskopów polskiego medycznego start-upu StethoMe. Elektroniczne stetoskopy trafią do 30 placówek zakwalifikowanych do programu. Będą stosowane w celu zdalnej diagnostyki w ramach teleporady z wykorzystaniem platformy Domowa Opieka Medyczna.
O tym, jak ważne są nowe technologie w medycynie cały świat przekonał się podczas pandemii COVID-19. Jak wynika z najnowszego raportu firmy Deloitte „Digital transformation: Shaping the future of European healthcare”, pandemia spowodowała nie tylko konieczność daleko idących zmian w zakresie organizacji ochrony zdrowia, ale przyspieszyła przynajmniej o dekadę tempo cyfryzacji systemu zdrowotnego.
Technologiczne innowacje w medycynie szczególnie doceniają osoby przewlekle chore – chociażby wprowadzone na początku roku 2020 e-recepty okazały się dla nich wybawieniem w trakcie lockdownu. Nad problemami takich pacjentów szczególnie pochylają się światowi eksperci z branży med-tech, pracujący nad projektami umożliwiającymi jak najmniej inwazyjne, a jednocześnie stałe monitorowanie stanu zdrowia.
Jednym z takich, innowacyjnych start-upów jest założony w Poznaniu StethoMe – producent e-stetoskopu i algorytmów do analizy dźwięków osłuchowych układu oddechowego, które pozwalają w domowych warunkach określić rodzaj i kliniczną istotność nieprawidłowych dźwięków. Z pomocą autorskiej aplikacji StethoMe można przesyłać zapis i wynik badania do lekarza prowadzącego.
Jak to działa w praktyce? Pacjent przykłada stetoskop StethoMe do klatki piersiowej we wskazanych w aplikacji miejscach. Następnie StethoMe rejestruje dźwięki płuc (ma także możliwość rejestracji pracy serca) i przekształca je na sygnały elektroniczne możliwe do analizy przez system sztucznej inteligencji. Po badaniu pacjent dostaje wynik przeanalizowany przez algorytmy poszukujące nieprawidłowości w układzie oddechowym. Takie badanie wraz z nagranym dźwiękiem można wysłać do lekarza. Urządzenie może być stosowane zarówno u dzieci, jak i dorosłych, chorych na przewlekłe choroby płuc takie jak np. astma, ale też przez osoby z okazjonalnymi infekcjami.
Właśnie ta możliwość nagrywania i przesyłania do lekarza dźwięków osłuchowych była powodem, dla którego Ministerstwo Zdrowia Zaprosiło poznański start-up do udziału w procesie wyboru partnera do realizacji projektu zdalnego monitorowania stanu zdrowia i potencjalnych problemów zdrowotnych u pacjentów po przebytym zakażeniu wirusem SARS-CoV-2 ze współistniejącymi chorobami układu oddechowego.
„Doświadczenia ostatnich miesięcy pokazały jak istotny w walce z pandemią okazał się rozwój e-zdrowia i innowacyjnych usług cyfrowych dla pacjentów i świadczeniodawców. Pandemia stała się katalizatorem transformacji cyfrowej w ochronie zdrowia w wielu krajach na świecie. Cieszymy się, że w Polsce powstają tak innowacyjne projekty jak e-stetoskopy. Obszar med-tech w Polsce daje ogromne możliwości dla rozwoju cyfrowego zdrowia, tak więc e-stetoskopy i inne rozwiązania technologiczne to realna szansa na usprawnienie opieki nad pacjentami chorymi przewlekle, niosąc istotne wsparcie, również dla kadry medycznej. Cieszymy się, że w dziedzinie med-tech jesteśmy w czołówce Europy, a Polacy znakomicie łączą innowacyjną myśl technologiczną ze zrozumieniem potrzeb systemowych, nie zapominając o lekarzach i ich pacjentach” – tłumaczy wiceminister zdrowia Anna Goławska.
To, co szczególnie cieszy, to współpraca Ministerstwa Zdrowia z polskim start-upem. „Polska stanowi przykład jednego z najbardziej zaawansowanych Państw w Europie pod kątem rozwiązań med-tech dostępnych na rynku. Wielkim optymizmem napawa możliwość ich pilotażowego, a mamy nadzieję już wkrótce systemowego wdrożenia do codziennej opieki zdrowotnej nad pacjentami w Polsce” – dodaje Sławomir Kmak, Dyrektor ds. Rynku Ochrony Zdrowia, StethoMe.