W ostatnich latach obserwujemy niepokojący powrót odry czy krztuśca, które jeszcze do niedawna zdawały się być pod kontrolą. W niektórych województwach poziom zaszczepienia dzieci przeciwko nim spadł poniżej 90 proc., co może potencjalnie tworzyć ryzyko epidemiczne.
Szczepienia to pewna inwestycja w zdrowie i bezpieczeństwo zarówno dla nas samych, jak i dla naszych bliskich – wciąż pozostają one jedną z najskuteczniejszych metod ochrony przed groźnymi chorobami zakaźnymi i wynikającymi z nich powikłaniami. Ta prosta i bezpieczna metoda profilaktyki chroni nas przed skutkami ataków wirusów i bakterii w tym długotrwałymi konsekwencjami dla naszego zdrowia i jakości życia.
Ekspertka Medicover lek. Agnieszka Motyl, dyrektor Działu Jakości i Standardów Medycznych, specjalista medycyny rodzinnej oraz specjalista epidemiologii, przypomina i ostrzega:
- Krztusiec nie jest wyłącznie chorobą dziecięcą, szczególnie niebezpieczną dla niemowląt – dorośli również mogą na nią zachorować i zarażać najmłodsze, nieuodpornione jeszcze dzieci, dlatego szczepienie przypominające, wykonywane co 10 lat, to istotna inwestycja w utrzymanie zdrowia nie tylko swojego ale całej rodziny.
- Rosnące odmowy rodziców dotyczące szczepień, a także widoczne spadki poziomów zaszczepienia w większości polskich województw powinny być alarmujące dla społeczeństwa i instytucji ochrony zdrowia. Podstawowe szczepienia dzieci, takie jak te przeciwko odrze, śwince i różyczce, skutecznie zmniejszają liczbę zachorowań oraz powikłańw przypadku ciężkiego przebiegu tych chorób.
- Osoby planujące podróż powinny upewnić się, że są odpowiednio zaszczepione w zależności od wybranej destynacji.
„Pomimo, że szczepienia są wielkim osiągnięciem współczesnej medycyny, nadal spotykamy pacjentów, którzy nie wierzą w ich skuteczność i bezpieczeństwo. A przecież nauka o szczepieniach – wakcynologia – nie jest kwestią wiary tylko wiedzy, Dzięki niej wiemy, że szczepienia są procedurą bezpieczną, zwiększającą bezpieczeństwo zdrowotne osoby zaszczepionej i często również jej najbliższych” – podkreśla dr Motyl.
Dezinformacja i lęki związane z bezpieczeństwem szczepionek wśród dzieci i dorosłych wpływają na decyzje Polaków, co może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych dla całego społeczeństwa.