„Od nowego roku będzie dostępny test fit dla tych pacjentów, którzy nie chcą lub nie mogą wykonać kolonoskopię” – zapowiedziała Iga Rawicka z Fundacji EuropaColon Polska, członek Zarządu Digestive Cancers Europe. Ma to być realizacja jednego z założeń Narodowej Strategii Onkologicznej, zakładającego większą wykrywalność chorób nowotworowych. Do działań prewencji wtórnej mają zostać także włączeni lekarze POZ i lekarze medycyny pracy.
Test fit, czyli na krew utajoną w kale (ma pomóc w wykryciu raka jelita grubego), to badanie o które od lat dopominali się pacjenci. Tylko w Polsce w ramach programu przesiewowego wykonuje się kolonoskopię, w pozostałych krajach UE to albo program mieszany lub przede wszystkim badanie na krew utajoną w kale – badanie, które – w odróżnieniu od kolonoskopii – jest nieinwazyjne.
„Polska ma bardzo niską odpowiedź na zaproszenia w programie przesiewowym w kierunku raka jelita grubego. To tylko średnio 17%. W Słowenii i Holandii to znacznie powyżej 60%. W Polsce są województwa, które nadal są białą plamą. Choć program przesiewowy ma pokryć całą Polskę w 2024, to dodanie testu na krew utajoną w kale już teraz jest absolutnie kluczowe, by więcej osób wykonało badanie i w razie potrzeby zostało skierowane na kolonoskopię w celu dalszej diagnostyki. Wykrycie raka jelita grubego na wczesnym etapie daje niemal 100% szanse na wyleczenie. To szansa na życie dla pacjentów i znaczne oszczędności dla systemu” – dodaje Rawicka.
Warto przypomnieć, że rozszerzenie puli badań przesiewowych już w zeszłym roku zapowiadało Ministerstwo zdrowia o czym pisaliśmy: Gadomski: rozszerzamy pulę badań przesiewowych